Wspomienia z dnia 15 maja 2022

1. To mi przypomina wyposażenie domu wariatów -mówiła zapinając mi na nogach hokejowe parkany które miały białe skórzane paski ze sprzączkami niczym kaftanik w domu wariatów. Swojego stroju nie mogę założyć samemu.  Oto stałem się dziś bramkarzem hokejowym na wielkim wydarzeniu sportowym. Po chwili ustawiła się kolejka chętnych i strzelanie z krążków i piłek się zaczęło. Chwilami trafiały we mnie po 3 piłki jednocześnie. Trwało ćwiczenie uderzeń krążkami. We mnie celowano najpierw aby mnie przyzwyczaić do bycia uderzanyn. Celowano np. w kratownicę na mojej głowie.  

Cały team ubiera bramkarza hokejowego bo samemu nic nie mogę zrobić mając na dłoniach wielkie rękawice ochronne bramkarza hokejowego. Na głowie mam ciasny kask z kratownicą. Na klatce piersiowej ogromne ochraniacze.  Gigantyczne parkany chronią całe nogi. 

Ludzie mi mówili tego dnia dziwne rzeczy.  Mój kolega z teamu zażartował pytając jakby drwiąco - czy ja uważam że on jest seksi. Wcześniej chciał we mnie rzucać krążkami za karę. Dziwne. 

2. Strój bramkarza hokejowego zaczynasz od ubrania suspensorium które jest inne, po wielokroć większe niż to co znasz z hokeja i już przeczuwasz co się dzieje na bramce. 

Ale też w efekcie końcowym nie było to już przerażające być obrzucanym. Piłkami i krążkami. Jakoś to nie było takie straszne bo nie bolało. Rzucają w ciebie i nie boli. Samemu jesteś ze 3 razy większy niż normalnie. Na to wszystko jeszcze ubierasz koszulkę przy drwinach - że to za karę. 

3. Dziwny to był dziś dzień bo bardzo niewiele zdążyłem zrobić. Ubierałem się i rozbierałem chyba przez dwie godziny.  Gotowałem się w ubraniu bramkarza hokejowego przez dobre dwie godziny.  Potem w barze mieliśmy klasyczne afer party. 

Opr. Adam Fularz

--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl